Przycięcie drzew

Na os. C na placu Czarnieckiego jest niewielki park, gdzie rosną głównie kasztany. Drzewa od wielu lat nie są przycinane, rozrosły się więc tak bardzo, że przerastają okoliczne trzypiętrowe budynki mieszkalne. Przez gęste gałęzie drzew nie dociera słońce, więc zamiast trawnika jest tam zazwyczaj błotne klepisko. Liczne gołębie gniazdujące w koronach drzew zanieczyszczają ławki i chodniki, więc park wygląda jak wielki kurnik, z którego unosi się przykry zapach. Kasztany rosnące w parku są niewątpliwą atrakcją okolicy, jednak z powodu dużego zaniedbania tego fragmentu zieleni miejskiej park nie spełnia swojej rekreacyjnej funkcji, a okoliczni mieszkańcy skarżą się na przykry zapach. Konieczne jest przycięcie gałęzi drzew, aby zmniejszyć ich zagęszczenie i wysokość drzew.